W życiu każdego jest taki moment, że uznaje swoją zabudowę kuchenną za złą. Nie zawsze ma się jednak możliwości finansowe by tu i teraz wszystko zmienić. Na szczęście przychodzą nam z pomocą różne metody, które pozwolą na odświeżenie mebli!
Tego typu zabiegi są nieporównywalnie tańsze niż całkowita wymiana mebli,a jednocześnie dają jej równie dużo świeżości.
Krok pierwszy
Najważniejszym krokiem w tym procesie jest sprawdzenie stanu naszych mebli i decyzja, co należy zmienić. Powinniśmy patrzeć na wszystko surowo, ponieważ podczas odnawiani mebli pamiętamy tylko o kwestiach wizualnych, a zapominamy o częściach, których nie widać. Gdy zobaczymy, że jakiś element nie spełnia naszych oczekiwań, powinniśmy podjąć decyzję, że należy go wymienić.
Odświeżanie i porządek
Podczas odnawiania naszych mebli warto też dokładnie przejrzeć zawartość tego co mamy w szafkach i wyrzucić zbędne rzeczy. Warto także dokładnie umyć naszą kuchnię. Podstawową czynnością będzie pomalowanie szafek. Możemy wybrać całkiem nowy kolor lub coś podobnego do obecnego. Najważniejsze jest odświeżenie głębi koloru. Warto też pokryć je emalią ochronną.
fot. gazetka media expert
Detale
Dodatki będą ważnym elementem podczas odświeżania kuchni. Warto tutaj zająć się uchwytami szafek, które możemy dostać w różnych modelach i kolorach. Koszt takiej zmiany to 80-100 zależnie od ilości uchwytów.
Warto też zakupić nowy koszt na śmieci o ile ten jest widoczny, ponieważ wtedy, niezależnie czy tego chcemy przyciąga uwagę. Można też zainwestować w nowe doniczki lub inne elementy ozdobne.
Blat
To bardzo ważny element mebli w kuchni. A jeśli postanowiliśmy je odświeżyć to nie możemy o nim zapomnieć. Jeśli jest on drewniany powinniśmy go oszlifować za pomocą szlifierki i papieru ściernego. Jeśli jest zaolejowany wystarczy użyć papieru ściernego, a następnie go ponownie olejować lub polakierować. Papier ścierny możemy dostać już za złotówkę,a lakier to koszt około 50 zł.
Blat laminowany możemy przemalować, ponieważ nie można go szlifować ze względu na jego strukturę.
